Stymulacja polisensoryczna

Metoda zwana „porannym kręgiem” została opracowana przez p. Hedwig Abel – Anstatt Stetten w Niemczech a zaadoptowana dla dzieci młodszych przez J. Kielina na podstawie jej niepublikowanego programu autorskiego.

Czym jest stymulacja polisensoryczna

„Poranny krąg” można określić jako stymulację polisensoryczną, czyli wielozmysłową, według pór roku. Obejmuje swym zasięgiem wszystkie zmysły człowieka a więc zmysły „bliskie”, tj.: smak, węch, dotyk oraz „dalekie”, tj.: wzrok, słuch. Poprzez zmysły zostaje nawiązana komunikacja z dzieckiem upośledzonym w stopniu głębokim, która opiera się na świecie przyrody.
Celem zajęć jest spotkanie terapeuty i dziecka oraz dzieci ze sobą nawzajem, których istotą jest budowanie zaufania i poczucia bezpieczeństwa. Stosowanie różnorodnych bodźców jest tylko środkiem do celu. Podczas „porannego kręgu” dzieci powinny czuć zadowolenie, przyjemność. Każdy element zajęć powinien być dla dziecka przewidywalny, a więc bezpieczny. To rytuał, którego reguły są dla dziecka bardzo dobrze znane, w którym niepewność została zredukowana do minimum.

Podstawowe założenia metody „porannego kręgu”

Podstawą tworzenia programu „porannego kręgu” jest świat przyrody. Jest on źródłem podstawowych symboli: żywiołów, barw, zapachów, smaków, wrażeń dotykowych i termicznych. Na co dzień doświadczamy potęgi świata przyrody: ciepła, zimna, mocnego wiatru lub wietrzyku. Patrzymy na różne kolory, czujemy różne zapachy. Świat dostarcza nam różnorodnych polisensorycznych bodźców oddziałujących na stan naszej psychiki. Dziecko poznaje nowe bodźce, obcuje z nimi,  dzięki temu poznaje wielozmysłowo przestrzeń, która go otacza a która jest mu nieznana. Nauczyciel stara się wprowadzać je w naturalnej postaci, wprost ze świata natury. Są one dla niego inspiracją do pracy z dzieckiem.

Najważniejszym i mającym największe znaczenie bodźcem wzrokowym podczas zajęć jest sam nauczyciel prowadzący zajęcia. Tak naprawdę to od niego zależy, jakie to będą zajęcia. Pozostałe elementy mają swoje znaczenie, ale są tylko narzędziami, przedmiotami mającymi stworzyć nastrój, atmosferę spotkania, tworzącymi jego oprawę i rytuał. Elementem na dzieci najbardziej oddziałującym jest nauczyciel, jego postawa, nastrój uwidaczniający się w postawie ciała, twarzy, ruchach. Bardzo ważny jest głos nauczyciela. Powinien być on głośny, wyrazisty, odpowiednio do sytuacji modulowany. Równie ważna jest ekspresja twarzy nauczyciela. Kontakt wzrokowy jest głównym źródłem rozwoju dialogu. Celem pracy nauczyciela jest inicjowanie i podtrzymywanie  kontaktu wzrokowego z dzieckiem.

Duże znaczenie w odbiorze wzrokowym mają barwy. Każda pora roku posiada swoją charakterystyczną barwę:

  • Kolor czerwony jest barwą lata, bardzo silnie pobudzającą. Jest w nim ukryta agresja, chęć niszczenia, podobnie jak w ogniu. Czerwień jest kolorem namiętności, wzburzenia, może wręcz wzbudzać strach. Jest kolorem serca, płuc i mięśni i wpływa ożywiająco na te narządy. Jest „przyspieszeniem” dla osób powolnych. Przy zaburzeniach mózgowo – organicznych kolor ten oddziałuje ogólnie na uaktywnienie się uczuć.
  • Kolor żółty jest barwą jesieni. Jest kojarzony z radością życia, rozpoczynającym się dniem. Jest kolorem spadających liści i dojrzałych owoców. Barwa żółta wzmacnia wolę, przekazuje ciepło serca, wesołość. Przy depresjach i stanach lękowych może działać łagodząco. Podobnie jak kolor czerwony, przy zaburzeniach mózgowo – organicznych żółć oddziałuje ogólnie na uaktywnienie się uczuć.
  • Kolor biały charakteryzuje zimę. Biel nie jest barwą, lecz odbiciem światła. Może działać nużąco i kojarzyć się z pustką. Biel promieniuje, uspokaja i rozjaśnia. Emanuje spokojem i nudą. Do zimy należy też błękit. Jest kolorem ciszy i spokoju. Zapewnia koncentrację, zadowolenie i równowagę. To kolor duchowości i życia religijnego, gdyż prowadzi do wyciszenia.
  • Kolor zielony należy do wiosny. Zieleń łagodzi, przynosi zadowolenie, daje pokój, uspokaja     i odpręża. Podobnie jak kolor błękitny zapewnia koncentrację, zadowolenie i równowagę.

Dany kolor powinien dominować w wystroju całego wnętrza pomieszczenia, podczas prowadzenia zajęć, zależnie od panującej pory roku. Kolor sufitu symbolizuje niebo i powinien zmieniać odcień w zależności od danej pory roku (wiosną będzie zielono – niebieski, latem jasnoniebieski ze słońcem, jesienią i zimą – granatowo – niebieski z gwiazdkami). Możemy także innymi przedmiotami w odpowiednim kolorze przystroić pozostałe sprzęty.

W trakcie zajęć dzieci zasłaniane są dużymi kawałkami materiału o odpowiedniej barwie, a w świetle nadfioletowym przesuwa się przed ich oczami błyszczące, fosforyzujące wstążki, tak aby te muskały je po twarzy i by dzieci mogły je łapać, przesuwać między palcami itp. Można posłużyć się także fosforyzującymi w tym świetle zabawkami. Zimą spada na dzieci biały, fosforyzujący nadfioletem, papierowy śnieg.

Ważnym momentem „porannego kręgu” jest ciemność. Ciemność silnie działa na emocje. Im jest głębsza, tym głębiej od nas dociera. Może budzić niepokój, a nawet lęk, ale bardzo ważne jest oswojenie się z ciemnością, opanowanie emocji. Dzięki ciemności wyraźniej dostrzegamy każdy element, który nią nie jest. Dlatego w ciemności tak wielkiego znaczenia nabiera zapalona świeca pojawiająca się w zasięgu wzroku. Ciepłe migoczące światło świecy niesie ze sobą spokój i poczucie bezpieczeństwa.

Bardzo istotnymi elementami „porannego kręgu” są bodźce dotykowe, a więc ręce nauczyciela. Ważny jest sposób poruszania i dotykania dziecka. Dotyk powinien być przekonujący i precyzyjny, a nie mechaniczny i bezmyślny. Podając dłonie, powinniśmy przekazywać pozytywny stosunek do dziecka i poczucie bezpieczeństwa.  Receptory dotyku  znajdują się na powierzchni całej skóry dziecka. Jej powierzchnia rejestruje ucisk, wibracje, temperaturę, ból i inne tego typu wrażenia. Podstawową propozycją stymulacji dotykowej jest masaż dłoni wykonywany na powitanie. Towarzyszy mu piosenka, a olejek użyty do masażu ma charakterystyczny dla danej pory roku zapach. Bodźce dotykowe mają szczególne znaczenie dla uczniów niedowidzących, gdyż wtedy organem służącym do „widzenia”, do orientacji w przestrzeni stają się ręce. Właśnie podczas masażu dłoni możemy spotkać się z dziećmi  w sposób najbardziej osobisty, przekazać im swoją bliskość, ciepło, poczucie bezpieczeństwa. Ta codziennie powtarzająca się czynność staje się rytuałem i rodzi zaufanie.
Olejek powinien mieć własny, charakterystyczny dla danej pory roku zapach, taki sam, jaki wydziela lampka zapachowa, co wywołuje dodatkowe skojarzenia z pomieszczeniem i sytuacją, w jakiej odbywa się masaż.

Zapachy, podobnie jak kolory, oddziałują na nasza psychikę. Każdy w swoisty sposób. Do każdej pory roku przyporządkowany jest inny zapach, którym napełniamy pomieszczenie przez wlanie kilku kropel olejku zapachowego do lampki zapachowej oraz dodatkowo kilkudziesięciu kropel olejku używanego do masażu. Zatem:

  • Do lata przyporządkowujemy zapach różany, działa on kojąco, uśmierza złość, gniew, „leczy” bezsenność, pomaga rozładować stres.
  • Do jesieni przyporządkowana jest lawenda, która łagodzi napięcia, uspokaja, wzmacnia.
  • Do zimy przypisana jest mięta, działająca uspokajająco, wzmacniająco i rozluźniająco. Mięta oczyszcza drogi oddechowe.
  • Wiosną używamy olejku cytrynowego, który działa antyseptycznie, pobudza apetyt i ożywia.

Każdej porze roku przyporządkowany jest instrument będący źródłem bodźców dźwiękowo-wibracyjnych:

  • Latem jest gong (typu kościelnego) i grzechotka z piaskiem.
  • Jesienią gramy wiatrem na dzwonkach rurowych.
  • Zimą posługujemy się dzwonkami i trianglem (trójkątem).
  • Wiosną używamy bębna.

Instrumenty wywołują silne wibracje, mogą one być odczuwane przez uczniów przy pomocy dotyku, który wspomaga słuch w odbiorze fal akustycznych. Najpierw gra się na instrumentach blisko ciała uczniów, tak by mogli czuć wibracje; a potem źródło dźwięku oddala się w celu wytworzenia odruchu orientacyjnego, uczenia dziecka rozpoznawania kierunku, z którego dochodzi dźwięk.

Kolejną grupą bodźców są wrażenia smakowe. Celem dostarczenia tych bodźców jest zwiększenie wrażliwości warg i języka, by pomóc w przeżywaniu przyjemności smakowania, delektowania się potrawami. Ważny jest smak oraz zapach pokarmu. Zatem:

  • Wiosną dzieci smakują cytrynę posypana cukrem, by poznały smak gorzko – kwaśny.
  • Latem – słodką konfiturę z wiśni.
  • Jesienią miód i krem orzechowy.
  • Zimą – miętowe pastylki w czekoladzie.

Wraz ze zmianą nowej pory roku można uczyć dziecko wypowiadania innej samogłoski, której wypowiedzenie będzie stanowić reakcję ucznia na wywołanie jego imienia w ciemnym pokoju jako element nawiązywania dialogu:

  • latem uczniowie uczą się głoski „i”, nią też odpowiadają,
  • jesienią jest głoska „e”,
  • zima „a”
  • wiosną „o”.

Każdą porę roku charakteryzuje inny żywioł, który jest elementem „porannego kręgu”. Żywioły, czyli ogień, powietrze, woda i ziemia, są bodźcami o tyle cennymi, że mają charakter polisensoryczny. Zatem:

  • Ogień to bodziec wzrokowy, ale daje też ciepło. To żywioł lata.
  • Wiatr czujemy na skórze, jego działanie możemy też zobaczyć i usłyszeć. Powietrze przyporządkowujemy jesieni. Jest ono potrzebne nam do życia, rytmem naszego ciała jest oddychanie.
  • Woda jest elementem zimy. Możemy słuchać jej plusku, oglądać ją, poczuć jej krople i doświadczyć zimna lodu.
  • Ziemia nie tylko stanowi bodziec wzrokowy, ale ma także swój zapach. Jest żywiołem wiosny. Ziemię symbolizuje podczas zajęć glina.

Organizacja zajęć prowadzonych metodą „porannego kręgu”

Przebieg zajęć:

  1. Zapalenie lampki zapachowej – zapach zależny od pory roku
  2. Obejście z lampką kręgu dzieci, wymienienie imion, zwrócenie uwagi na zapach oraz cechy ognia – ciepły, jasny.
  3. Śpiewanie powitalnej piosenki, w której wymienia się imię każdego dziecka,
    jednoczesne masowanie dłoni oliwką zapachową (zapach oliwki powinien być taki sam jak lampki zapachowej).
  4. Krótkie opowiadanie o danej porze roku, w którym możemy pokazać różne ciekawostki przyrodnicze z nią związane.
  5. Spotkanie z żywiołem (wiosna – rozcieramy dzieciom glinę na dłoniach, najpierw jest mokra, śliska i zimna, a później ciepła, szorstka i krucha; lato – zapalamy świece lub lampion, opowiadamy o ogniu i pokazujemy jego właściwości, na koniec zdmuchujemy lub zalewamy ogień wodą; jesień – wentylatorem rozwiewamy suche liście, poruszamy tkaninami na ścianach i suficie albo zabawkami, rozwiewamy włosy dzieciom; zima – demonstrujemy wodę w stanie ciekłym i stałym, dzieci dotykają lodu, który jest twardy, śliski, zimny i mokry).
  6. Demonstracja instrumentu muzycznego (gra nauczyciel i jeśli to możliwe dzieci).
  7. Zakładanie na głowy dzieci kolorowych chust (kolor chusty zgodny z barwą pory roku) – następnie dziecko samo (lub z pomocą) ściąga chustę z głowy.
  8. Zaciemnienie sali (szukanie z lampką dzieci, wymawianie ich imion, dziecko w miarę możliwości odpowiada odpowiednią głoską; wiosną – „o”; latem – „i”; jesienią – „e” a zimą – „a”, albo inaczej daje znak, gdzie się znajduje, na przykład przez podniesienie ręki albo nogi).
  9. Zapalenie lampy naftowej (w ciemnościach i w świetle nadfioletowym pokazujemy fosforyzujące zabawki, gumy, materiały w odpowiednim kolorze, zimą możemy rozdmuchiwać kawałki białego papieru jako płatki śniegu, przyglądamy się, jakie części garderoby uczniów „świecą”).
  10. Zastosowanie bodźców smakowych (podajemy dzieciom jedzenie o odpowiednim smaku).
  11. Gaszenie lampki zapachowej.

Wartości metody „porannego kręgu”

Celem „porannego kręgu” jest spotkanie, które powinno być przyjemne i satysfakcjonujące zarówno dla nauczyciela, jak i dla dzieci.
Osoby głęboko upośledzone mają ogromne trudności w komunikacji. Większość dzieci rozwojowo nie osiągnęła poziomu dwunastomiesięcznego dziecka. Komunikowanie się na tym poziomie musi wykraczać poza sferę werbalną, musi obejmować całą osobę ze wszystkimi jej możliwościami percepcyjnymi. Musi oddziaływać nie tylko na jej umysł, ale może przede wszystkim na jej emocje i uczucia. Komunikujemy się z dziećmi przez dotyk, uśmiech, śpiewanie itp., a więc za pomocą pewnych gestów i symboli. To właśnie język znaków i symboli jest językiem porannego kręgu, językiem za pomocą którego spotykamy się z uczniami.
Poprzez stworzenie odpowiedniego klimatu spotkania dziecko czuje się bezpiecznie, ma zaufanie do otoczenia. Odczuwa przyjemność i zadowolenie. Dochodzi do integracji nauczyciela i dzieci oraz dzieci ze sobą nawzajem, pobudzania ukierunkowanej aktywności wychowanka. Najważniejszym momentem zajęć jest bliski wzrokowy kontakt nauczyciela z dzieckiem, który zostaje zainicjowany i podtrzymywany. Ma to miejsce podczas masowania dłoni dziecka, śpiewania piosenek na powitanie, czy obchodzenia kręgu z lampką zapachową.  W czasie spotkania nauczyciela z innym kolegą – uczniem zostaje kształcona umiejętność biernej obserwacji, ćwiczenie zachowań społecznych – umiejętności czekania na swoją kolej.
Podstawą tej metody jest świat przyrody. Świat, którego jesteśmy częścią, od którego jesteśmy uzależnieni i poddani jego rytmowi. Jest on  źródłem symboli podstawowych: żywiołów, barw, zapachów, wrażeń dotykowych, słuchowych i termicznych. Każdą porę roku charakteryzuje inny żywioł i każdej z nich przyporządkowany jest inny zestaw bodźców. Rodzi to u dzieci duże zainteresowanie i wywołuje silne pozytywne emocje – a oto przecież chodzi w naszej pracy. Dziecko ma rozbudzone możliwości percepcyjne, poprzez dostarczenie różnorodnych bodźców. Zostaje zwiększona wrażliwość warg i języka.

Bibliografia:

Kielin J. (red.): Rozwój daje radość, Gdańsk 2002;
Piszczek M.: Terapia zabawą -Terapia przez sztukę, Warszawa 1997.